Przejad kolejowy w miejscowości Arkadia pod Łowiczem to bardzo niebezpieczne miejsce.
Narażone na wypadki skrzyżowanie dróg pospiesznych pociągów i pędzących samochodów zabezpieczone jest szlabanem. To właśnie przed tym przejazdem tkwiły w długiej kolejce samochody, czekajac na przejechanie pociągu. Ten jednak się nie pojawił, choć po jakimś czasie szlaban się otworzył.
To zaniepokoiło kierowców, którzy zaalarmowali policję – powiedziała telewizji TVN24 aspirant Urszula Szymczak z policji w Łowiczu.
Policjanci odkryli, że pracujący od kilkudziesięciu minut na zmianie dróżnik jest kompletnie pijany. W jego organizmie wykryto ponad promil alkoholu. Łowiccy funkcjonariusze podkreślają ponadto czujność kierowców i to, że zaalrmowali policję. Przejazd w Arkadii jest często uczęszczany przez kierowców i mogło dojść do tragedii.
62-letni mężczyzna usłyszał zarzuty- grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Został oskarżony o pełnienie w stanie nietrzeźwości czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.