Polacy zdrapują jak najęci. Nowa obsesja narodowa

W ciągu dekady Polacy zwiększyli wydatki na zdrapki niemal 14 razy. Jeżeli sprawdzą się przepowiednie Totalizatora Sportowego, w 2016 roku kupimy losy za miliard złotych.

Polacy zdrapują jak najęci. Nowa obsesja narodowa
(Shutterstock.com)

W 2015 roku Polacy próbowali znaleźć szczęście na kartonikach loteryjnych wartych 700 mln złotych.. To 26 proc. więcej niż rok wcześniej. 10 lat temu zainteresowanie było dużo mniejsze, bo na zdrapki wydaliśmy 56 mln zł. W tym roku ma paść prawdziwy rekord.

Władze Totalizatora Sportowego są przekonane, że trend wzrostowy, trwający nieprzerwanie od dziesięciu lat, utrzyma się i w 2016 roku pęknie bariera 1 mld zł - podaje "Puls Biznesu".

Zachętą jest m.in. wprowadzona w listopadzie gra Giga Cash. Nagroda to okrągły milion złotych, ale los kosztuje 20 zł - najwięcej w ofercie Totalizatora. Tylko w grudniu Polacy wydali na zdrapki blisko 75 mln zł.

Organizator loterii swoich klientów dzieli na kilka typów. Są ci grający dla samego grania (gdy wygrać łatwo, ale stawka niska). Są też ci spragnieni dużych pieniędzy (oni też skreślają numery Lotto). Są też ludzie, którzy od zwykłych losów, wolą łamigłówki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić