Polak apelował w Indonezji. Sąd podniósł mu wyrok

Indonezyjski Sąd Najwyższy ogłosił decyzję w sprawie apelacji Jakuba Skrzypskiego, którego w 2018 roku władze kraju oskarżyły o udział w spisku mającym na celu obalenie rządu. Obywatel Polski został początkowo skazany na 5 lat więzienia, teraz jednak sąd ostatecznie podwyższył mu karę do 7 lat pozbawienia wolności.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Jakub Skrzypski's Legal Defense Team/Associated Press/East News
Radosław Opas

Sąd Najwyższy Indonezji odrzucił apelację Polaka. Obrońcy Jakuba Skrzypskiego w sierpniu złożyli odwołanie od poprzedniego wyroku twierdząc, że mężczyzna został skazany na podstawie bardzo wątpliwych dowodów. Prowadzący sprawę sędzia nie przychylił się jednak do przedstawianych argumentów i podwyższył wyrok polskiego więźnia do 7 lat pozbawienia wolności.

Główny zarzut dotyczy kontaktów z separatystami w Papui Zachodniej. Polaka zatrzymano w sierpniu 2018 roku podczas spotkania z trzema działaczami. Policja twierdziła, że mieli oni przy sobie amunicję. Postawiono mu wtedy zarzut przystąpienia do Narodowej Armii Wyzwolenia Papui Zachodniej i udziału w antyrządowym spisku. Władze Indonezji uznają grupę za organizację terrorystyczną, która wchodzi w skład ugrupowania Ruchu Wyzwolenia Papui.

Najazd turystów na Mierzeję Wiślaną. "Zainteresowanie większe niż w minionych sezonach"

Polak skazany za wpisy w sieci. Głównym materiałem dowodowym przedstawionym przez oskarżycieli były rozmowy Jakuba Skrzypskiego na Facebooku oraz zdjęcie, na którym znajduje się on na terenie sportowej strzelnicy w Szwajcarii. Początkowo próbowano go też oskarżyć o handel bronią.

Obrońcy uważają wyrok za sprawę polityczną. Sam skazany twierdzi, że padł ofiarą skorumpowanego systemu sprawiedliwości w Indonezji. Polak jest przekonany o swojej niewinności i nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Według niego dowody były sfabrykowane, a świadkowie zostali przekupieni lub zastraszeni.

Jakub Skrzypski został uznany więźniem politycznym. Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego w październiku wezwały Indonezję do uwolnienia polskiego obywatela. W sprawie wypowiedział się też wicekonsul Polski, który zażądał traktowania Skrzypskiego według międzynarodowych standardów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Zaprasza na samozbiory ziemniaków. "Liczymy na waszą obecność". Oto cena
Zaprasza na samozbiory ziemniaków. "Liczymy na waszą obecność". Oto cena
Jak zrobić galaretę wieprzową? Bardzo prosty przepis
Jak zrobić galaretę wieprzową? Bardzo prosty przepis
Ujawnili kochankę Putina. Tak wyglądało pierwsze spotkanie
Ujawnili kochankę Putina. Tak wyglądało pierwsze spotkanie
Padły nazwiska. Wiadomo, którzy skoczkowie zawalczą o Puchar Świata
Padły nazwiska. Wiadomo, którzy skoczkowie zawalczą o Puchar Świata
Ważny ruch kard. Rysia. Powołał specjalną komisję ds. badania nadużyć seksualnych
Ważny ruch kard. Rysia. Powołał specjalną komisję ds. badania nadużyć seksualnych
Zgubił portfel na stacji paliw. W środku było 10 tys. zł. Nagranie z kamer ujawniło "znalazcę"
Zgubił portfel na stacji paliw. W środku było 10 tys. zł. Nagranie z kamer ujawniło "znalazcę"
Największa katastrofa ekologiczna w historii Brazylii. Takie wieści po 10 latach
Największa katastrofa ekologiczna w historii Brazylii. Takie wieści po 10 latach
"Wybitny specjalista". Nie żyje ceniony urolog
"Wybitny specjalista". Nie żyje ceniony urolog
"Boli". Leśnicy pokazali zdjęcie
"Boli". Leśnicy pokazali zdjęcie
Rosyjski okręt tuż obok wyspy. Amerykanie wysłali Herculesa
Rosyjski okręt tuż obok wyspy. Amerykanie wysłali Herculesa
Wstrząs po odejściu Putina? Oto możliwe scenariusze
Wstrząs po odejściu Putina? Oto możliwe scenariusze
Historia jak z "Małego Księcia". Mieszkańcy miasta zaprzyjaźnili się z lisicą
Historia jak z "Małego Księcia". Mieszkańcy miasta zaprzyjaźnili się z lisicą