Połknęła diament wart 250 tys. dolarów. Zrobili jej kolonoskopię
Oszustka była pewna, że kradzież nie wyjdzie na jaw, jeśli drogocenny kamień chwilowo zostanie w jej żołądku.
39-letnia Chinka nie mogła oprzeć się pokusie, kiedy na targach jubilerskich w Bangkoku przed jej oczyma zabłyszczał 6-karatowy diament. Kobieta potajemnie wyciągnęła kamień i połknęła go, by chwile później bezpiecznie zniknąć z pola widzenia zebranych.
Zniknięcie tak drogiego kruszcu nie przeszło bez echa. Dzięki nagraniu z kamer, udało się sporządzić rysopis złodziejki i wypuścić za nią list gończy. Jiang Xulian wpadła dopiero po kilku dniach na lotnisku w Bangoku.
Najpierw kobieta została przeszukana, a później posłano ją na badanie rentgenowskie. Ku zaskoczeniu wszystkich, okazało się że diament wylądował w jelicie grubym Chinki - podaje mirror.co.uk.
Mimo podania jej środków przeczyczających, kamienia nie udało się odzyskać. Potem przyszedł czas na mniej przyjemną, ale skuteczną próbę - kolonoskopie.
Klejnot uratowano, a kobiecie grozi teraz kilka lat więzienia.