*Z problemem ginących solarów niemiecka policja borykała się od dłuższego czasu. *Tylko w 2015 roku tamtejsi funkcjonariusze odebrali 60 zgłoszeń dotyczących tego typu kradzieży w samej Brandenburgii. Od początku 2016 roku takich incydentów było już 21, a straty oszacowano na kwotę ponad 50 tys. euro.
Przestępstwa były na tyle uciążliwe, że niemiecka policja powołała specjalną grupę pod kryptonimem „Helios”. Do działania zostali włączeni dodatkowo funkcjonariusze CBŚP z Zielonej Góry. Dzięki wspólnym wysiłkom wreszcie udało się namierzyć rabusiów. Okazało się, że to sześciu Polaków w wieku od 18 do 32 lat, pochodzących z województwa lubuskiego.
Aresztowano ich w Niemczech, kiedy wracali z rabunku. Do kontroli zatrzymano Volkswagena Transportera i Opla Zafirę. W pierwszym aucie znaleziono skradzione elementy solarne. Kierowcę aresztowano. Kolejny pojazd udało się zatrzymać dopiero po krótkim pościgu z użyciem helikoptera. Samochodem podróżowała pozostała piątka złodziei.
Cała szóstka trafiła do niemieckich aresztów. Wśród nich jest organizator procederu, który jest dobrze znany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Mężczyzna był w 2015 roku zatrzymany przez CBŚP za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą trudniącą się kradzieżami właśnie solarów.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
