Polak zabrał głos w sprawie konfliktu na Ukrainie. Korejba skomentował materiał o "ukraińskich zbrodniach w Donbasie", który wcześniej tego dnia został wyemitowany na antenie telewizji Rossija.
Najlepiej pokazywać go codziennie w godzinach największej oglądalności, żeby każda imperialistyczna swołocz i każdy sprzedajny separatysta wiedział, do czego doprowadzi wcielanie w życie jego chorych idei - powiedział.
Wypowiedź Polaka spowodowała niemałe oburzenie. Obecny w studiu Siergiej Kurginian nazwał Korejbę "nazistowską swołoczą", a inny gość stwierdził, że prezentuje on "prawdziwe oblicze Polski i Unii Europejskiej". Rosjanin oznajmił również, że nie będzie przebywał w pobliżu polskiego dziennikarza.
Jakub Korejba pozostał jednak niewzruszony. W dalszej części swojego wywodu określił Adolfa Hitlera mianem "najlepszego przyjaciela Związku Radzieckiego".
I jeśli ktoś teraz ośmieli się napaść na mój kraj, to te kadry, które przed chwilą oglądaliście, wydadzą się wam wręcz kwiatuszkami - podkreślił polski dziennikarz, dolewając tym samym oliwy do ognia.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.