Powstańcy mówią "nie" Macierewiczowi. Apelu smoleńskiego nie będzie

80

Jest oficjalne stanowisko w tej sprawie. Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak wraz z przedstawicielami powstańców warszawskich uzgodnili, że apel smoleński podczas obchodów nie zostanie odczytany.

Powstańcy mówią "nie" Macierewiczowi. Apelu smoleńskiego nie będzie
(KPRM, Maciej Śmiarowski)

Do ustalenia wspólnego stanowiska doszło w ratuszu. Tam władze miasta wraz z organizatorami powstańczych uroczystości ustalili, że odczytany zostanie tylko Apel Poległych, podobnie jak było w ubiegłych latach. Tym samym zrezygnowano z odczytywania go przez wojskowego. Ma się tym zająć wybrany przez kombatantów lektor. Podpisano w tej sprawie specjalne oświadczenie zaadresowane do szefa MON, ministra Antoniego Macierewicza.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kontrowersji dotyczących apelu smoleńskiego jest coraz więcej. Głos zabrała nawet Marta Kaczyńska, córka prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był wśród ofiar katastrofy. Na łamach portalu "wSieci" napisała, że "wspomnienie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać »przy okazji« obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani".

Macierewicz podjął wcześniej decyzję o odczytywaniu apelu smoleńskiego. Ma się tak dziać podczas uroczystości z udziałem wojska. Premier Beata Szydło komplementowała z tego powodu ministra obrony.

Uważam, że to jest bardzo piękna decyzja, uhonorowująca tych, którzy na służbie dla ojczyzny ponieśli śmierć - mówiła szefowa rządu.

Autor: Mateusz Kijek

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić