Budynek wybudowano w latach 80. Jest wart 10 mln dolarów. Jak czytamy na Daily Mail, rezydencja mieszcząca się na odludziu została wyposażona w dziesięć ogromnych garderób, salę prób, specjalne pomieszczenia relaksacyjne oraz studia, w których Prince produkował muzykę.
Muzeum powstanie z myślą o fanach. Szwagier muzyka Maurice Phillips wyjaśnił, że Prince chciałby być przez nich zapamiętany. Mężczyzna ma nadzieję, że obiekt przyciągnie więcej zwiedzających niż Graceland. Dom Elvisa co roku odwiedza nawet 600 tys. osób.
Kilka lat temu wnętrze Paisley Park można było zobaczyć w sieci. Fani podziwiali na ekranach komputerów ogromną kolekcję instrumentów oraz strojów Prince’a. Nie pokazano wówczas pilnie strzeżonych pokoi, w których po śmierci muzyka odnaleziono ponad 2 tys. nigdy nieopublikowanych utworów.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store
Nie przegap
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.