Robot Microsoft kocha... kazirodztwo i Hitlera. Eksperyment legł w gruzach?

5

Co się stanie, kiedy "oddamy na wychowanie" sztuczną inteligencję użytkownikom Twittera? To bardzo przewidywalne... Wystarczy wejść na profil TayTweets - robota, który pod wpływem "mądrości" internautów kocha Hitlera, promuje kazirodczy seks i wierzy w teorie spiskowe.

Robot Microsoft kocha... kazirodztwo i Hitlera. Eksperyment legł w gruzach?
(Twitter, TayTweets)

Tay to dzieło stworzone przez specjalistów z Microsoftu. Robot został wypuszczony do sieci jedynie z umiejętnością rozumienia rzeczywistości na poziomie małej dziewczynki. Bazuje na sztucznej inteligencji, która rozwija się jedynie poprzez rozmowy z innymi internautami. Pomysł inżynierów z Microsoftu polegał na stworzeniu samosterującej i samorozwijającej się pomocy technicznej. Tay miał doskonalić się na bazie rozmów z innymi użytkownikami Twittera, jednak coś poszło nie tak...

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Nikt w firmie nie przewidział, że Tay może paść ofiarą trollingu. Kiedy internauci dowiedzieli się o niezwykłym projekcie, zaczęli masowo zasypywać robota kłopotliwym spamem. Dzięki temu, zamiast rozwiązywać realne problemy, Tay potrafi odróżnić Taylor Swift od Kanyego Westa, określić kandydata na prezydenta USA Teda Cruza mianem "kubańskiego Hitlera", czy też twierdzić, że "kocha Hitlera i nienawidzi Żydów".

Projekt nie wypalił. Przynajmniej na razie. Super inteligentna obsługa klienta musi jeszcze poczekać. Na chwilę obecną została przeniesiona do trybu offline, a jej twórcy za powód takiego posunięcia podali, że "jest zmęczona" - pisze Telegraph. Zapewne inżynierowie pracują teraz nad jakimś filtrem, który w przyszłości ochroni robota przed podobnymi atakami żartownisiów.

Zobacz także:

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić