Rosjanie mają szczepionkę na ebolę. Już ją stosują na ludziach
O epidemii wirusa Ebola nie słyszeliśmy już od dawna. To jednak nie oznacza, że farmaceuci nie pracują nad lekarstwami na tę śmiertelną chorobę. Dobre wieści płyną z Rosji.
Agencja Sputnik poinformowała o przełomowych wynikach testów klinicznych. Wicepremier Rosji Olga Gołodiec przekazała informację, że rosyjska szczepionka przeciwko eboli jest skuteczna. Użyto jej już na ok. 200 ochotnikach i była bardzo dobrze tolerowana przez ich organizmy. Niewielkie efekty uboczne wystapiły u nielicznych zaszczepionych.
*Rosyjska szczepionka nie jest jednak jedyną. *Pod koniec lipca WHO informowało, że w badaniach klinicznych w Gwinei pomyślne testy przeszła też szczepionka firmy Merck. Zawiera ona fragment wirusa Ebola, który wprowadzony został do innego, niegroźnego wirusa. Dzięki takiemu połączeniu układ odpornościowy zostaje pobudzony do walki z ebolą.
Epidemia gorączki krwotocznej wybuchła w grudniu 2013 roku w Gwinei. W jej wyniku zmarło 11 tys. osób. Przypadki zachorowań odnotowano także w Europie.