Rosjanie uczcili pamięć kata żołnierzy Armii Krajowej. I to w Polsce!

Ambasada rosyjska zorganizowała w Polsce uroczystości upamiętniające gen. Iwana Czerniachowskiego, pomimo że pomnik jest już w końcowej fazie rozbiórki.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk

Delegacja była symboliczna. We wsi Pieniężno, w której gen. Czerniachowski został śmiertelnie ranny, pojawili się m.in. ambasador Siergiej Andriejew, niektórzy przedstawiciele służb dyplomatycznych Rosji, delegacja polityków z obwodu kaliningradzkiego oraz kilkoro dziennikarzy z Federacji Rosyjskiej. Był też poczet sztandarowy Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II wojny światowej oraz grupa ludzi z transparentem "Ruch Suwerenności Narodu Polskiego" - donosi dziennik "Rzeczpospolita".

Generał jest postacią niezwykle kontrowersyjną. W Rosji Iwan Czerniachowski jest bohaterem narodowym. Wsławił się brawurowymi akcjami rozbijania oddziałów niemieckich na terenach obecnej Białorusi i Litwy podczas ofensywy na Berlin. Później zajmował się rozbrojeniem i aresztowaniem oficerów Armii Krajowej na tamtejszych terenach. Generał został postrzelony 18 lutego 1945 roku podczas tzw. operacji wschodniopruskiej w Pieniężnie, gdzie zmarł.

W polskiej wsi upamiętniał go duży monument. Na górze pomnika zamontowana była płyta z popiersiem generała, jednak w 2015 roku została zdjęta. Działanie to było częścią trwającego do tej pory planu demontażu całego miejsca pamięci. Wszystko z polecenia władz gminy Pieniężno (woj. warmińsko-mazurskie), które argumentowały swoją decyzję tym, że w polskiej pamięci rosyjski wojskowy kojarzy się z czasami komunizmu i stalinowskimi represjami.

Rosjanie nie przejmowali się dotąd losem pomnika. Do 2015 roku stał zaniedbany, a władze Rosji nigdy nie organizowały w związku ze śmiercią generała żadnych uroczystości w tej małej gminie na wschodzie Polski. Dopiero decyzja władz Pieniężna spowodowała wyraźną reakcję oficjeli rosyjskich. Przyznali oni właśnie, że nawet po zdemontowaniu pomnika będą pojawiać się w hołdzie generałowi w każdą kolejną rocznicę jego śmierci.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało