Rozwiązał zagadkę sprzed 350 lat. Koniec z domysłami
Postać kryjąca się za żelazną maską była tematem debat i sporów od mniej więcej 350 lat. Paul Sonnino, profesor historii na Uniwersytecie Kalifornijskim twierdzi, że nareszcie odkrył prawdziwą tożsamość tajemniczego więźnia. Według niego innym się nie udało, bo szukali w zbyt oczywistych kierunkach.
*Człowiek w żelaznej masce został aresztowany w 1669 roku. * Mężczyzna posługujący się nazwiskiem Eustachy Dauger zmarł 19 listopada 1703 w Bastylii i nikt nigdy nie widział jego twarzy. Jego tożsamość wzbudzała liczne domysły, w tym. m.in. Woltera, Dumasa i hollywoodzkich scenarzystów. To już jednak koniec spekulacji.
Profesor Sonnino twierdzi, że słynnym więźniem był skarbnik kardynała Mazzarina. Hierarcha był niezwykle bogaty i skorumpowany, a jego urzędnik wiedział o zbyt wielu sekretach swojego pracodawcy. Chcąc utrzymać swoje sekrety Mazzarin kazał aresztować skarbnika, zakuwając go w żelazną maskę, by nikt nie mógł poznać jego tożsamości ani sekretów, które znał.
Według Sonnino historycy szukali zbyt oczywistych odpowiedzi. Jedni twierdzili, że to włoski dyplomata. Inni, że przyrodni starszy brat króla Ludwika XIV. Lub brat bliźniak króla. Sonnino twierdzi, że szukali sensu w miejscu, gdzie jego brak - informuje mirror.co.uk.
Bartosz Nowak
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.