Jak podaje Agencja Reutera, prace nad nowym rozwiązaniem prowadzone są w Kancelarii Prezydenta. Plan wdrożenia systemu, który ma zastąpić przewalutowanie, zostanie przedstawiony do końca maja. Prace nad pomocą dla tysięcy frankowiczów to wynik obietnic z kampanii wyborczej Andrzeja Dudy.
Nie chcemy przekształcenia, ponieważ byłoby to niesprawiedliwe w stosunku do osób, które zaciągnęły złotówkowe kredyty. W ciągu dwóch, trzech lat, frank może stracić, a złotówka zyskać, co spowoduje, że operacja stanie się nieopłacalna – powiedział w rozmowie z Reutersem Sławomir Horbaczewski, członek prezydenckiego zespołu doradców.
Jednym z nowych pomysłów jest umożliwienie dłużnikom rezygnacji z prawa własności. Mogliby oni oddać zadłużoną nieruchomość bankowi, wraz z niespłaconą częścią kredytu. Nie musieliby się jednak wyprowadzać - mogliby pozostać w tych lokalach w zamian za uiszczanie opłat najmu. Specjaliści z Kancelarii Prezydenta powiedzieli także, że być może banki będą zmuszone do zwrotu kosztów przewalutowania, którymi obciążyły kredytobiorców.
Na decyzję rządu o takim podejściu do problemu mogły mieć wpływ badania opinii publicznej. Sondaże pokazują, że ponad połowa Polaków wierzy, że banki po tym, jak pomogą frankowiczom, przerzucą koszty procesu przewalutowania na resztę klientów. Ponadto kwietniowe badania CBOS-u pokazały, że ponad połowa Polaków jest przeciwna udzielaniu pomocy osobom zadłużonym we frankach szwajcarskich.
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.