aktualizacja 

Serialowa śmierć przyczyną gróźb w sieci

6

Aktor Brenock O'Connor, odtwórca Olly'ego w "Grze o tron", przyznał, że ludzie grożą mu śmiercią, bo grany przez niego bohater zabił Jona Snowa.

Serialowa śmierć przyczyną gróźb w sieci
(Youtube.com)

*Gwiazda popularnego serialu na razie śmieje się z gróźb. * W ostatnim odcinku 5. sezonu "Gry o tron" Olly zwabił Lorda Dowódcę Nocnej Straży (Jona Snowa) wprost w pułapkę. Mimo że postać grana przez O'Connora była jedną z wielu, która przyczyniła się do śmierci głównego bohatera, to właśnie Olly zadał ostateczny cios. Mocna scena i zdrada przyjaciela spowodowały, że wielu fanów zaczęło grozić młodemu aktorowi na jego facebookowym profilu.

Jeżeli ludzie z Hiszpanii i Portugalii wysyłają wiadomości, że zabiją ciebie i całą twoją rodzinę, to nie możesz brać tego do serca i nie możesz się tym przejmować. Moja rodzina uważa, że są też dobrzy ludzie, którzy mają coś wartościowego do powiedzenia - przytacza wypowiedź aktora Mirror.co.uk.

Na razie to tylko groźby. Jednak O'Connora dziwi fakt, że tak wielu ludzi myli show z rzeczywistością.

To śmieszne, że ludzie myślą, że to wszystko, co dzieje się na ekranie, jest prawdziwe. Patrzą i potem wysyłają takie wiadomości do aktorów, mimo że my tylko gramy. Na razie uważam, że to jest komiczne - dodał O'Connor.

Obecnie w telewizji można obejrzeć 6. sezon serialu. Wielu fanów podejrzewa, że twórcy "Gry o tron" ożywią Jona Snowa. Nie będziemy wam zdradzać, co wydarzyło się w pierwszym odcinku 6. serii.

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store

Zobacz także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić