Śląskie. Wielka tragedia policjanta z Dąbrowy Górniczej
Koledzy policjanta z Dąbrowy Górniczej (województwo śląskie) apelują o pomoc dla swojego kolegi. Mieszkanie aspiranta Rafała Kubicy, który jest dzielnicowym, doszczętnie spłonęło, gdy funkcjonariusz był na służbie. Policja zorganizowała zbiórkę na rzecz czteroosobowej rodziny.
Pożar w mieszkaniu policjanta z Dąbrowy Górniczej (woj. śląskie) wybuchł w niedzielę. Wieczorem ogień zniszczył niemal wszystko: meble, sprzęt gospodarstwa domowego, ubrania, dokumenty i oszczędności. Policjant Rafał Kubica wraz z bliskimi mieszkał w wielorodzinnym budynku komunalnym.
Rodzina dzielnicowego straciła dorobek życia. Na szczęście nikt nie ucierpiał w pożarze. Funkcjonariusza nie było wtedy w domu, pełnił służbę. Lokal nie nadaje się do zamieszkania, a remont mieszkania jest ponad możliwości finansowe rodziny policjanta z Dąbrowy Górniczej.
Koledzy z policji zorganizowali zbiórkę na rzecz dzielnicowego. Kwestują na rzecz kolegi w serwisie zrzutka.pl. Apelują również do ludzi o wsparcie dla rodziny dotkniętej przez pożar. Podkreślają, że każda forma pomocy jest mile widziana.
Zobacz także: Wracał z pracy. Policjant natychmiast zareagował na to, co zobaczył
Władze Dąbrowy Górniczej udzieliły wsparcia rodzinie policjanta z woj. śląskiego. Zapewniono jej tymczasowy dach na głową. Poszkodowanych w pożarze otoczono także opieką psychologiczną.
Policjanci podkreślają, że liczy się każda pomoc rzeczowa dla synka dzielnicowego. 10-latek od września rozpocznie naukę w 5. klasie szkoły podstawowej. Potrzebuje ubrań i przyborów szkolnych.
Bliższych informacji można zasięgnąć telefonicznie. Policjanci z Dąbrowy Górniczej opublikowali numer do osoby koordynującej akcję pomocy: 32 6394 361.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.