Niepokojące wieści przynosi duński profesor Christoffer Karoff. Na wyniki jego badań powołuje się brytyjski dziennik „The Sun”. Okazuje się, że Ziemi może zagrażać aktywność słoneczna, a konkretnie supererupcja. Według naukowca ogromny wystrzał jest w stanie zniszczyć naszą planetę.
Taką aktywność obserwowano na innych gwiazdach. Zbadano pole magnetyczne prawie 100 tys. z nich. W 10 proc, gdzie zauważono supererupcje odnotowano, że gwiazdy te mają podobne (lub mniejsze) pole magnetyczne jak nasze Słońce. Wcześniej nie przypuszczano, że te zjawiska mogą występować na takich ciałach niebieskich.
Profesor na szczęście uspokaja. Supererupcja jest możliwa, ale póki co bardzo mało prawdopodobna. Na razie jedynym naszym zmartwieniem ze strony Słońca pozostają niewielkie burze słoneczne, które potrafią zakłócić łączność radiową czy sygnał GPS.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.