Wyrok w głośnej na Wyspach sprawie ogłosił sąd w Birmingham. 40-letni milioner spędzi za kratami 3 lata i 8 miesięcy. Sąd oczyścił go z zarzutu morderstwa, jednak uznał, że mężczyzna ponosi odpowiedzialność za śmierć Natalie Connolly poprzez rażące zaniedbanie.
Przedsiębiorca przyznał się do winy w zeszłym tygodniu. Teraz poznał wymiar kary - podaje BBC News. Sędzia w ostrych słowach zwracał się do Johna Broadhursta.
Okazałeś rażące lekceważenie dla bardzo pijanej i rannej kobiety. Zostawiłeś tę bezbronną młodą kobietę, aby umarła w najsmutniejszych i możliwych do uniknięcia okolicznościach - mówił sędzia Julian Knowles.
Natalie Connolly zmarła 18 grudnia 2016 roku. Powodem śmierci było zatrucie alkoholem i obrażenia fizyczne. Na ciele 26-latki było ponad 40 ran. Po sesji brutalnego seksu mężczyzna zostawił nieprzytomną kobietę na dole schodów. Gdy się ocknął po dłuższym czasie, wezwał ratowników. Było już jednak za późno na uratowanie życia Natalie Connolly.
Multimilioner nie zmuszał kobiety do ryzykownego seksu. Odbywał się za obopólną zgodą. John Broadhurst jest developerem. Jego majątek szacuje się na 15 milionów funtów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.