Śnieg całkowicie zasypał 11-latka. Chłopiec nie mógł się uwolnić

Podczas jazdy na nartach 11-latek wpadł do dziury i został całkowicie zasypany śniegiem. Chłopiec przez pół godziny nie mógł się spod niego wydostać. Na szczęście ojciec zdołał odnaleźć syna.

Obraz
Źródło zdjęć: © La Chamoniarde
Angelika Karpińska

Gillon Campbell jeździł ze swoimi synami na nartach w Chamonix-Mont-Blanc we francuskich Alpach. Rodzina zboczyła z wyznaczonej trasy i jechała pomiędzy dwoma stokami. 11-letni Fox zjeżdżał przodem, a ojciec czekał na młodszego syna.

Kiedy dotarliśmy do wyciągu byłem nieco zaskoczony, że mojego 11-letniego syna tam nie było, ponieważ zawsze zatrzymujemy się na stoku i czekamy na siebie. Pomyślałem, że pewnie spotkał moją żonę i jest razem z nią, ale nie był, więc wjechaliśmy na górę. Ale jego dalej tam nie było - relacjonuje Gillon Campbell.

Mężczyzna był coraz bardziej zaniepokojony, więc postanowił wrócić do trasy, którą wcześniej jechali. Zauważył, że w pewnym miejscu "śnieg był inny i bardziej się zapadał". Włączył swój nadajnikoodbiornik, który wykrył, że ktoś może być pod nim zakopany. Ojciec natychmiast przystąpił do poszukiwań.

Po prostu kopałem jakby nic innego na świecie nie miało znaczenia. To był naprawdę przerażający moment. Nigdy się tak nie bałem. Kopałem i zobaczyłem jego głowę, ok. 1,5 metra pod śniegiem, a on zaczął do mnie mówić - wspomina mężczyzna.

Na miejsce przybyła ekipa ratunkowa, która pomogła wydostać dziecko spod śniegu. Chłopiec był bardzo zmarznięty, ale poza tym nic mu się nie stało. Wypadek nagrała kamera zamocowana na jego kasku.

Był zasypany śniegiem przez ok. 30 minut, szansa na przeżycie po takim czasie jest niewielka, ponieważ istnieje duże ryzyko uduszenia. Ale chłopiec przeżył bez szwanku. Ważne jest, aby wiedzieć, że tylko otwarte i oznaczone trasy są zabezpieczone i patrolowane - powiedział ratownik Anthony Bouricha.

Zobacz także: Akcja ratunkowa we Włoszech

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
Pokaz siły Korei Północnej. Testy obserwował sam Kim Dzong Un
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
TCS w Oberstdorfie: pięciu Polaków na starcie. Kot trafił na Wąska w parze KO
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Ocenił rozmowy Trumpa z Zełenskim. "Żadnych dowodów na postęp"
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Politolog o rozmowach Trump–Zełenski: europejski plan pokoju nie przejdzie w Moskwie
Już 30 grudnia. Synoptycy zapowiadają "efekt jeziora"
Już 30 grudnia. Synoptycy zapowiadają "efekt jeziora"
Daniel Fried: bez większej presji USA na Putina nie będzie końca wojny
Daniel Fried: bez większej presji USA na Putina nie będzie końca wojny
Wcześniej niż zapowiadano. Chiny zaczęły manewry wojskowe
Wcześniej niż zapowiadano. Chiny zaczęły manewry wojskowe
Pomoc przyszła na czas. Niezwykła świąteczna akcja ratunkowa
Pomoc przyszła na czas. Niezwykła świąteczna akcja ratunkowa
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie