*Mężczyzna był już dobrze znany funkcjonariuszom. *W ciągu ostatnich dwóch tygodni był trzykrotnie zatrzymywany za kierowanie samochodem bez prawa jazdy. Policjanci chcieli zatrzymać go do kontroli. Jednak 73-latek zaczął wyprzedzać jadące przed nim auta próbując w ten sposób uciec mundurowym.
*Na niewiele się to zdało. *Chwilę później policjanci zajechali mu drogę i zmusili do zatrzymania. Gdy funkcjonariusze podeszli do skody, aby wylegitymować starszego mężczyznę, ten zamknął się w pojeździe i nie chciał otworzyć drzwi. W pewnym momencie położył się nieruchomo na fotelu i przestał reagować na nawoływania funkcjonariuszy.
*Widząc to policjanci szybko wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. *Zanim przyjechało, wybili jedną z szyb w aucie, by dostać się do 73-latka. Po sprawdzeniu jego czynności życiowych okazało się, były one bez zastrzeżeń. Po chwili potwierdził to także personel karetki. Staruszek po prostu udawał.
Teraz za kilkukrotne prowadzenie pojazdu mimo cofniętych uprawnień odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. W związku z całą sytuacją decyzją lekarza mężczyzna trafił na badania do szpitala psychiatrycznego w Choroszczy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
