Na strzelnicę przyjechało czterech mężczyzn - podaje rdc.pl. Syryjczyk, Włoch, Francuz oraz czwarty, któremu odmówiono wydania broni. Powód był prosty - nie miał dokumentów. Kiedy instruktorzy zobaczyli, jak dobrze mężczyźni strzelają, powiadomili Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Jesteśmy czujni na takie sprawy. Szczególnie w kontekście światowych wydarzeń i zamachów terrorystycznych. Nasza reakcja nie mogła być inna. Obowiązują nas odpowiednie procedury - powiedział jeden z pracowników strzelnicy.
Specjalista do spraw bezpieczeństwa ocenił zachowanie instruktorów jako wzorowe.
Każda reakcja, która ma na celu zabezpieczenie bezpieczeństwa porządku publicznego jest jak najbardziej wskazana. Być może ktoś by powiedział, że jest to przejaw nadgorliwości, ponieważ kolor skóry, czy pochodzenie nie powinno być kryterium, które wyklucza z jakiegokolwiek sportu. Jednak w świetle wydarzeń, które ostatnio miały miejsce w Europie było to zachowanie prawidłowe - mówi RDC doktor Łukasz Urbański .
Mężczyźni nie pojawili się ponownie na strzelnicy, a ABW nie chce komentować sprawy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.