Szok w kostnicy. Tuż przed sekcją zaczął się ruszać

Lekarz błędnie zdiagnozował stan pacjenta.

Szpital
Szpital (flickr.com, John Martinez Pavliga)

Mężczyzna, który zaraz miał zostać poddany sekcji zwłok, nagle otworzył oczy. Okazało się, że lekarz, który na podstawie pulsu ocenił stan jego zdrowia, popełnił błąd - podaje "Daily Mail".

45-latek został znaleziony nieprzytomny na zajezdni autobusowej w Bombaju. Policja przetransportowała go szpitala, w którym uznano go za zmarłego. Według lokalnych mediów, mężczyzna od razu trafił do kostnicy, co było wbrew obowiązującym procedurom. Wymagane jest, aby ciało pozostawić na oddziale na ok. dwie godziny - informuje "Daily Mail".

*Ruch klatki piersiowej "zmarłego" zszokował pracowników kostnicy. * Odpowiednie służby natychmiast zostały zaalarmowane o możliwości popełnienia rażącego błędu przez dr. Rohana Rohekara. Lekarz został również oskarżony o niszczenie dokumentacji medycznej odnoszącej się do zgonu pacjenta.

*45-letni pacjent jest obecnie leczony na zapalenie ucha i niedożywienie. *

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić