Szwecja ma problem ze Świadkami Jehowy. Pokazują dzieciom nielegalne filmy
Pomimo skazania przez szwedzki sąd okręgowy za pokazywanie filmów niezatwierdzonych przez Państwową Radę Mediów, Świadkowie Jehowy w dalszym ciągu organizują pokazy dla dzieci. Przeciwnicy związku postrzegają to jako narzędzie indoktrynacji.
Świadkowie Jehowy prowadzą w Stanach Zjednoczonych wielomilionowy przemysł filmowy. Ich celem jest dotarcie do dzieci i przekazywanie im swoich wierzeń za pomocą bajek. Na szwedzkiej stronie organizacji można znaleźć aż 365 filmów.
W tych filmach jest bardzo jasne przesłanie: nie wolno wam stać się podobnymi do tych złych, ponieważ w dniu sądu oni zostaną zniszczeni. Usłyszeć, że twoi szkolni przyjaciele zginą, ponieważ Jehowa ich zabije, to nie jest dobre dla dzieci, tak myślę - powiedziała szwedzkiej telewizji SVT Sara, która odeszła od Świadków Jehowy jako nastolatka.
W kwietniu sąd okręgowy skazał Świadków Jehowy za pokazanie na targach dla dzieci filmów, które nie były recenzowane przez Państwową Radę Mediów. Społeczność odwołała się od wyroku odnosząc się do wolności wyznania i słowa. Jednak w oczekiwaniu na decyzję Sądu Apelacyjnego, Świadkowie Jehowy kontynuowali pokazy nielegalnych filmów.
Świadkowie Jehowy niewłaściwie interpretują prawo. Jeśli filmy mają być pokazywane publicznie i są skierowane do dzieci, wymagana jest ocena rady medialnej - podkreśla ekspert ds. wolności słowa Nils Funcke.
Zobacz także: Nawrócili się po "spotkaniu w Bogiem". Zaskakujące wyniki badań
Szacuje się, że w szwedzkim oddziale Świadków Jehowy, działającym od 1909 r., jest ponad 20 tys. członków. W Polsce jest ok. 116 tysięcy głosicieli. W sumie wspólnota ma ok. 8,6 milionów wyznawców na całym świecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.