Premier zaczęła ostro:
Polska została niesłusznie pomówiona i oskarżona o coś czego nie ma miejsca w naszym kraju. O to, że łamane są zasady demokratycznego państwa prawa. To jest nieprawda i pomówienie.
Zwróciła się również do opozycji:
Nasz kraj jest niesłusznie pomawiany przez media zagraniczne, a wy milczycie.
*Beata Szydło zapewniła, że może jechać do Brukseli. * Jednak, jak przekonywała, nie po to, by pokornie słuchać co się mówi się przeciwko Polsce.
Będę mówić tam o faktach i z całą determinacją bronić polskiego imienia - dodała. - Nie liczcie na to, że będę prowadzić politykę zagraniczną na kolanach.
*Z premier polemizowali politycy opozycji. * Rafał Trzaskowski zaapelował do rządu, by wycofał się ze wszystkich ruchów, zwłaszcza dotyczących TK i prokuratury.
Odpowiedzialność za to, że nasi partnerzy w UE są zaniepokojeni sytuacją w Polsce, ponosi rząd PiS, a nie opozycja - powiedział polityk PO.
*Szydło zarzuciła opozycji, że kiedy trzeba stawić czoło przeciwnościom, ta tego nie robi. *Kiedy dodała, ze proponuje dialog i współpracę, bez względu na to, czy opozycja przyjmie jej wyciągniętą dłoń, na sali podniosły się głosy.
- Sami zbieracie owoce swojego działania. Jesteśmy otwarci na współpracę, ale dajcie nam współpracować – powiedział Ryszard Petru z mównicy sejmowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.