*Van Gogh podarował ucho sprzątaczce. *18-letnia Gabrielle co prawda pracowała w czerwonej dzielnicy, ale jako pokojówka. Nie wiadomo, czy coś łączyło ją z artystą. Najprawdopodobniej ofiarował jej odciętą część ciała w amoku.
Malarz odciął jednak całe ucho, a nie kawałek. Szkice sporządzone przez opatrującego go doktora Felixa Reya dowodzą, że Van Gogh okaleczył się mocniej, niż do tej pory sądzono. "The Art Neswpaper" przypomina, że artysta w grudniu 1888 roku cierpiał na załamanie nerwowe, które doprowadziło do autoagresji.
*Odkrycie to przełom dla historyków sztuki. *Eksperci, którym Bernadette Murphy w Muzeum Van Gogha w Holandii zaprezentowała wyniki śledztwa, oniemieli z wrażenia. W rezultacie postanowili zorganizować pierwszą w historii wystawę poświęconą wyłącznie zmaganiom artysty z chorobą psychiczną.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.