Tajemnicze zaginięcie "trójki ze Springfield". Co stało się z kobietami?

16

Czy trzy dorosłe kobiety mogą zniknąć, ot tak, bez śladu? Sprawa "trójki ze Springfield" to przykład na to, że jest to możliwe. Stacy, Suzie i Sherill zaginęły ponad 25 lat temu, ale ich sprawa nigdy nie została wyjaśniona. Przypomina ją dla nas Riley24, popularna "wykopowiczka" zajmująca się sprawami kryminalnymi.

Tajemnicze zaginięcie "trójki ze Springfield". Co stało się z kobietami?
(iStock.com)

6 czerwca 1992 roku 18-letnia Stacy McCall i jej 19-letnia najlepsza przyjaciółka Suzie Streeter ukończyły liceum Kickapoo w Springfield. Z tej okazji wieczorem udały się na imprezę, po której miały nocować u 47-letniej matki Suzie, Sherrill Levitt. Kobieta była samotną matką, która niedawno zrealizowała swoje marzenie i kupiła mały domek w bezpiecznej części Springfield. Z córką miała bardzo dobre, przyjacielskie wręcz relacje. Suzie chciała zostać nawet fryzjerką, tak jak matka.

Nastolatki nie bawiły się zbyt dobrze na przyjęciu i około 2. w nocy wyszły z imprezy i wsiadały do swoich samochodów. Droga do domu Sherrill powinna zająć im ok. 15 minut.

Dzień po imprezie

Następnego dnia dziewczyny miały pojechać do parku wodnego ze swoją koleżanką Janelle Kirby. Gdy nie zjawiły się na umówionym miejscu i nie odbierały telefonu, Kirby postanowiła pojechać ze swoim chłopakiem do domu Suzie.

Przed budynkiem zaparkowane były wszystkie trzy samochody, drzwi domu były otwarte, telewizor był włączony, żaluzje zasłonięte, a pies wyraźnie zdenerwowany. Poza nim nikogo nie było w środku, jednak leżały tam trzy damskie torebki z rzeczami osobistymi. W torebce Sherill znajdowało się 900 dolarów i papierosy, bez których nigdy nie ruszała się z domu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Parę zaniepokoił szklany klosz od lampy roztrzaskany na ganku. Dziewczyna postanowiła zamieść szkło. Nie było żadnych innych śladów walki czy oznak, że w budynku doszło do jakiejś zbrodni.

Gdy już mieli wychodzić zadzwonił telefon, który odebrała Kirby. Mężczyzna po drugiej stronie zaczął robić pod jej adresem wulgarne i seksualne uwagi. Dziewczyna rozłączyła się, jednak po chwili zadzwonił ponownie. Para wkrótce opuściła dom mając nadzieję, że z jakichś powodów dziewczyny postanowiły same dojechać do parku wodnego.

Zgłoszenie zaginięcia

Matka Stacy nie spodziewała się jej w domu przed wieczorem, jednak gdy zrobiło się już późno, a dziewczyna wciąż nie wróciła, zaniepokojona zaczęła szukać swojej córki. Przyjechała do domu Sherrill i zauważyła, że samochód Suzie zaparkowany jest w innym miejscu niż zazwyczaj.

Zadzwoniła na policję, aby zgłosić zaginięcie córki, jej przyjaciółki i matki przyjaciółki. W międzyczasie odsłuchała nagrań pozostawionych na automatycznej sekretarce. Jedną z wiadomości pozostawił niezidentyfikowany mężczyzna, który był wulgarny i czynił niewybredne aluzje.

Gdy policjanci przyjechali do domu Sherrill ustalili, że miejsce zbrodni zostało już zanieczyszczone przez 10 lub więcej osób, które szukały dziewczyn tego dnia. Nie udało się zabezpieczyć żadnych śladów mogących pomóc w ustaleniu co stało się z Sherrill, Suzie i Stacy.

Rozpoczęto poszukiwania trzech kobiet, świadków oraz osób, które mogły mieć coś wspólnego ze sprawą. Wydawało się nieprawdopodobne, aby cała trójka postanowiła nagle zniknąć nie zabierając ze sobą żadnych osobistych rzeczy. Z drugiej strony ciężko uwierzyć w porwanie trzech dorosłych kobiet.

Podejrzani i poszlaki
Jednym z pierwszych podejrzanych był syn Sherrill, Bartt Streeter, który był o 9 lat starszy od Suzie. Na początku lat 80. matka wyrzuciła go z domu za nadmierne picie. W 1991 roku mężczyzna znów zamieszkał z matką i siostrą, jednak szybko okazało się, że przez te lata jego problem z alkoholem bardzo się pogłębił i znów zamieszkali osobno. Szybko jednak wykluczono jego udział w sprawie.

Kolejnym podejrzanym był były chłopak Suzie, Dustin Reckler i jego przyjaciel Michael Clay. Gdy dziewczyna dowiedziała się, że okradali mauzolea i sprzedawali w lombardzie złote zęby, natychmiast z nim zerwała. Michael miał powiedzieć "życzę im trzem, aby umarły”. Nie ma jednak żadnych dowodów przeciwko nim, mimo to do dzisiaj są podejrzani.

Około 6.30 w dzień zaginięcia pewna kobieta siedziała na swojej werandzie i zauważyła przejeżdżającą zielonoszarą furgonetkę. Samochód zaintrygował ją, ponieważ nikt z okolicy nie jeździł podobnym. Auto prowadzone było przez młodą przestraszoną kobietę, wyglądającą jak Suzie.

Nieznany mężczyzna siedzący na tylnym siedzeniu miał powiedzieć do niej "Wycofaj się powoli i nie rób niczego głupiego”. Policjanci postawili nawet identyczną furgonetkę przed komisariatem w nadziei, że odświeży to czyjąś pamięć, jednak na nic się to zdało.

Z całego kraju zaczęły napływać tysiące wskazówek od osób, które miały widzieć trzy zaginione kobiety. W 1992 roku do programu America's Most Wanted zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że wie gdzie przebywają zaginione, jednak rozłączył się, gdy próbowano połączyć go z policją.

Morderca jest już w więzieniu?

W 1997 roku Robert Craig Cox przebywający w więzieniu w Teksasie za zabójstwo 19-latki przyznał, że wie co stało się z trzema kobietami. Powiedział, że ich ciała zakopane są gdzieś w Springfield, do którego przyjechał zaledwie tydzień przed ich zaginięciem.

Cox mógł je znać chociażby z widzenia, ponieważ pracował z ojcem Stacy. Tej nocy mógł ją śledzić i przyjechać za nią do domu Sherrill i Suzie. Jego dziewczyna zapewniła mu alibi na ten czas, jednak później wyznała, że kłamała i nie wie, gdzie przebywał w noc zaginięcia. Cox powiedział, że będzie mógł o tym mówić dopiero po śmierci swojej matki. Władze są sceptyczne co do jego wiedzy na temat tej sprawy i traktują jego wyznania raczej jako przechwałki.

W 2006 roku przyjęto anonimową informację, że ciała trzech kobiet znajdują się pod betonową podłogą wielopoziomowego szpitalnego garażu, pięć minut jazdy od domu Sherill. Badanie georadarem potwierdziło, że około 1,5 metra pod ziemią znajdują się trzy wyróżniające się anomalie podobnej wielkości.

Władze postanowiły jednak nie kuć podłogi ze względu na koszty oraz fakt, że budowa garażu rozpoczęła się dopiero w 1993 roku, rok po zaginięciu trójki.

Od zaginięcia minęło ponad ćwierć wieku, jednak sprawa wciąż pozostaje otwarta. Trójka kobiet klasyfikowana jest jako zaginione, mimo że Sherrill i Suzie zostały uznane za zmarłe w 1997 roku.

Matka Stacy nie wyraziła na to zgody i wciąż wierzy, że jej córka żyje i kiedyś zostanie odnaleziona.

Przeczytaj też inne teksty Riley24 publikowane w o2.pl:

Więcej o Riley24 znajdziesz tutaj.

Obejrzyj:
Zobacz także: Piwnica, w której mąż zakopał ciało żony. Policja znalazła go po latach

Przygotowując materiał korzystałam ze źródeł:
1) truthprovision.com
2) mysteryu.com
3) truecrimearticles.com
4) youtube.com

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić