*Żaden polityk nie lubi złej prasy. *W czasie kampanii wyborczej negatywna informacja boli podwójnie. Nawet, gdy dotyczy córki polityka. Tymczasem CPSC stawia sprawę jasno - szaliki "Beach Wave" i "Brushstroke Oblong" są niezgodne z wymogami bezpieczeństwa i mogą wywołać pożar.
Do sklepów zwrócone ma być ok. 20 tys. sztuk sprzedanych między październikiem 2014 a styczniem 2016. Zarówno w zwykłych sklepach, jak i tych online. Szaliki kosztują od 12 do 68 dolarów (68 -256 zł) - czytamy.
*Sprawa ma polityczne zabarwienie. *Nie chodzi tylko o nazwisko na szalikach, ale o ich pochodzenie. Donald Trump wielokrotnie w swej kampanii przeklinał amerykańskie firmy produkujące poza granicami. Co więcej, mówił wprost o nakładaniu specjalnych ceł na tych, którzy importują towary z Chin.
Dbamy, by problem szalików natychmiast rozwiązać - zapewniła rzeczniczka linii akcesoriów i perfum Ivanka Trump, dodając, że jest rozczarowana decyzją komisji.
*Dla córki potencjalnego kandydata na prezydenta USA to już drugi cios w jej prywatny biznes. *W połowie marca oskarżono ją o skopiowanie wzoru obuwia włoskiej marki Aquazzura. Choć pewnie jej myśli pochłania bardziej opieka nad trzecim, nowonarodzonym dzieckiem, Theodorem.
Tak wyglądają wspomniane szaliki:
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.