Tam odwołali Oktoberfest. Bo ludzie za bardzo się upili
Czasami piwosze potrafią przesadzić. Tak stało się w Glasgow, gdzie organizatorom tamtejszego Oktoberfest odebrano licencję na sprzedaż alkoholu.
Bawiący się na Oktoberfest na Blythswood Square stwarzają zagrożenie dla pieszych i są zbyt dużym obciążeniem dla na okolicznych ulicach - zauważa "The Independent".
Według raportu policji, pijani uczestnicy święta są niebezpieczni. Zdewastowali szkockie miasto podczas ubiegłorocznego spotkania.
W ostatniej imprezie wzięło udział 2,2 tys. piwoszy. Do uspokojenia najbardziej bitnych z nich wysłano kilka jednostek prewencji. W sumie aresztowano 25 osób. Organizatorzy pośpiesznie szukają nowego miejsca i nie tracą nadziei, że uda się im przygotować imprezę w mniej uczęszczanym miejscu. Biletowana impreza kosztuje równowartość 180 zł za podstawowy pakiet, aż do 1450 zł za wynajęcie stolika dla 8 osób.
Oktoberfest wywodzi się z Niemiec i cieszy się dużą popularnością na całym świecie. W wielu krajach odbywają sie edycje tego festialu. Niestety, znani z alkoholowych namiętności Szkoci chyba będą musieli jednak jeździć za granicę...
Autor: Jan Muller
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
