Te rzeczy nigdy się nie wydarzyły. A jednak je pamiętamy
Pamięć potrafi nam płatać niezłe figle - udowodnili brytyjscy naukowcy. Ponad połowa z uczestników ośmiu różnych badań potrafiła przypomnieć sobie rzeczy, których po prostu nie było.
Naukowcy zaszczepili fałszywe wspomnienia u 423 osób. Badani mieli sobie wyobrażać różne scenariusze, jak lot balonem, żartowanie z nauczyciela, czy sianie chaosu na rodzinnym weselu. Potem wielokrotnie mieli sobie je przypominać. Ostatecznie okazało się, że 30 proc. osób pamiętało wydarzenie jak własne przeżycie, a nawet ozdabiało je szczegółami i opisywało swoje odczucia. Z kolei 23 proc. ludzi wierzyło, że wydarzenie miało miejsce i do pewnego stopnia wykazywali oznaki uznawania go jako własne.
Wiele czynników wpływa na kształtowanie fałszywych wierzeń i wspomnień. Może to być wielokrotne wyobrażanie sobie danej sytuacji lub oglądanie zdjęcia, mające "wspomóc" pamięć. Nie wiemy jednak, jak współgrają one ze sobą - przyznała Kimberley Wade, psycholog z University of Warwick.
Ważne jest informowanie ludzi o tym, jak zmienna może być ich pamięć - podkreślają autorzy badania. Ma to znaczenie również w pracy policji czy prokuratury i zeznań naocznych świadków - informuje "Daily Mail".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
