Statystyki są alarmujące: jedno dziecko na troje pada ofiarą mobbingu. Pytanie, co zwykły człowiek, będący świadkiem takiej sytuacji, może zrobić, aby pomóc dręczonej osobie. Okazuje się, że wiele, co pokazuje eksperyment przeprowadzony na jednym z przystanków autobusowych w Wielkiej Brytanii. Na filmie widać, jak dwie dziewczynki zaczynają dogryzać koleżance, mówiąc m.in. że nie potrafi śpiewać, nie ma przyjaciół i powinna nosić makijaż. Jak zareagowali przypadkowi ludzie znajdujący się w pobliżu?
Eksperyment pokazany na filmie wzrusza do łez. Każda z osób przyglądających się zdarzeniu zareagowała inaczej, jednak wniosek jest jeden: większość nie była w stanie biernie słuchać, jak dziewczynki poniżają swoją koleżankę. Dorośli albo prosili o zaprzestanie dręczenia ("Jak byście się czuły, gdyby ktoś - trochę starszy - przyszedł i powiedział, że nie jesteście fajne?"), albo odciągali ofiarę i zajmowali ją czymś przyjemnym, np. grą na harmonijce. Czy zareagowalibyście podobnie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
