aktualizacja 

Twierdzą, że poparzył ich popularny dezodorant

82

Dezodorant Old Spice od jakiegoś czasu zbiera niepochlebne recenzje. Do sądów trafiają pozwy przeciwko producentowi Procter&Gamble.

Twierdzą, że poparzył ich popularny dezodorant
(Instagram.com, roddypipperygg)

*Poszkodowani twierdzą, że popularny dezodorant jest szkodliwy. * Przekonują, że w miejscach zetknięcia ze skórą zostawia bolesne, czerwone rany. Często ma powodować również wysypkę - donosi wgntv.com.

Czułem, jakby moje pachy płonęły. W lustrze zobaczyłem, że na skórze wokół pojawiły się strupy – mówi o swoich doświadczeniach Rondey Colley z Aleksandrii w stanie Wirginia.

*Colley wniósł już sprawę przeciwko firmie do sądu w Ohio. * Twierdzi, że są „setki, jeśli nie tysiące” innych klientów, którzy zgłosili podobne skutki uboczne. Na stronie „Consumer Reports” można znaleźć inne negatywne opinie o Old Spice.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Niedawno kupiłam te produkt dla mojego syna i dla męża. Po około dwóch dniach u mojego syna skóra pod pachami zaczęła się „palić”. Byłam przerażona. Wyglądało to jak oparzenie. Jego ramiona były tak obolałe, że nawet nie mógł unieść rąk nad głowę - przytacza słowa internautki Lori serwis wgntv.com.

*Firma Procter&Gamle broni dezodorantu. *Rzecznik Damon Jones w rozmowie z zagranicznymi mediami powiedział, że pojawienie się zaczerwienienia na skórze nie jest oparzeniem chemicznym, ale „reakcją skórną, które może być spowodowana przez wiele różnych czynników i składników”.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Zapewnia, że wszystkie produkty są bezpieczne i posiadają stosowne ostrzeżenia. Według Jonesa z dezodorantów korzystają miliony ludzi, którzy nie mają z nim przykrych doświadczeń. Jednak alkohol, który jest zwykle używany w tego typu produktach, może spowodować u kogoś reakcją alergiczną. Rozwiązaniem może być sięgnięcie po alternatywę w postaci antyperspirantu.

Nie przegap:

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić