Tynk spadł na uczennice podstawówki w Żukowie. O krok od tragedii
Nagłe oberwanie się części sufitu przerwało lekcję geografii w szkole podstawowej na Pomorzu. Do rannych uczniów przyjechało pogotowie.
Wielka bryła tynku kilkucentymetrowej grubości spadła na dwie 14-letnie uczennice. W Szkole Podstawowej Nr. 2 w Żukowie trwała akurat lekcja, gdy płat gipsu oderwał się od sufitu i spadł na głowy dziewczynek. Klasę natychmiast ewakuowano. Ranne uczennice do czasu przyjazdu pogotowia trafiły pod opiekę szkolnej pielęgniarki.
Według lokalnej gazety, dziewczynkom nic poważnego się nie stało. Skończyło się na otarciach naskórka. Dyrekcja szkoły najpierw powiadomiła o incydencie rodziców dzieci. Kolejny telefon wykonano do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kartuzach.
Oderwał się kawałek tynku gipsowego, ale nie wiemy jeszcze z jakiego powodu – mówi "Ekspressowi Kaszubskiemu" Mirosława Żołna, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Żukowie.
Dyrektora wyklucza, by tynk oderwał się przez drgania czy obciążenia. Wskazuje, że stało się to w klasie na piętrze, a na suficie - w tym konkretnym miejscu - nie było widać wcześniej żadnych pęknięć.
Po prostu stało się. Dobrze, że nikt nie został poważnie ranny. Sala została wyłączona z użytku do czasu przeprowadzenia oględzin. Czekamy teraz na przyjazd inspektora nadzoru budowlanego. Na pewno poprosimy o sprawdzenie sufitów w innych salach, żeby stwierdzić, czy tam nie ma żadnych uszkodzeń - dodaje Żołna.
Zobacz także: Bomba pod autem nauczycielki. Ewakuowano szkołę
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
