*Minister edukacji nie widzi żadnego problemu; jej zdaniem "dzieci w systemie będzie tyle samo". * Jednak zapewnienia Anny Zalewskiej to jedno, a liczby to drugie. ZNP w rozmowie z Gazetą Wyborczą obliczył, że zwolnienia będą dotyczyły nauczycieli w całej Polsce.
Mamy już dane z ośmiu okręgów, gdzie z całą pewnością zwolnionych zostanie ponad 8 tys. nauczycieli - powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz.
To nie koniec szokujących danych. Jeżeli obecny rząd nie wycofa się z grudniowej decyzji o cofnięciu przeforsowanej przez poprzedników reformy o obniżeniu wieku szkolnego do sześciu lat, pracę może stracić nawet 15 tysięcy nauczycieli. "GW" dodaje, że już wiadomo, iż w Bydgoszczy zwolnionych zostanie 90 nauczycieli, w Tychach - 37, a w Szczecinie nawet 120.
Skutki decyzji widać już w gminie Godzianów w woj. łódzkim, gdzie są tylko dwie podstawówki. W obecnej sytuacji w nowym roku szkolnym nie będzie ani jednej klasy pierwszej, co oznacza utratę pracy dla 2 nauczycielek. Kiedy tzw. "pusty rocznik" dotrze do czwartej klasy, etaty stracą kolejni nauczyciele. Pedagodzy zwracają uwagę na groteskowość tej sytuacji.
To nie tylko etaty, to też konsekwencje dla uczniów. Jeśli któreś ze starszych dzieci nie dostanie promocji do następnej klasy, to gdzie będzie powtarzać rok? - pyta nauczycielka z Godzianowa.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.