Usłyszał zarzut 1074 napaści seksualnych!
41-letni Edward Geier, mieszkaniec Pensylwanii (USA) usłyszał zarzut ponad tysiąca napaści seksualnych i incydentów molestowania. Przestępstw dopuścił się wobec osób z najbliższej rodziny.
*Zgwałcił swoją siostrę, kiedy była jeszcze dzieckiem. *Kolejną ofiarą była jego pasierbica - informuje metro.co.uk.
Większość aktów napaści seksualnych dotyczyło właśnie tej ostatniej. Sąd oskarżył meżczyznę o 1068 aktów przemocy na tle seksualnym wobec przybranej córki. Ojczym molestował ją przez 4 lata. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem. Na dziewczynkę w 2014 r. natknął się patrol policji, gdy sama chodziła po mieście w nocy. Wyznała wtedy, że nie może już dłużej żyć z ojcem.
Geier zaprzeczał zeznaniom pasierbicy. Powiedział, że sąd nigdy nie znajdzie na niego dowodów. Jednak badania wykazały ślady jego DNA na ciele dziecka.
Również w 2014 r. doniesienie na brata złożyła dorosła już siostra. W 2003 r. miała 14 lat. Kiedy opiekowała się synem brata, zasnęła. Obudził ją atak brata, który ją zgwałcił.
Rozprawa sądowa trwała 2,5 dnia. Ława przysięgłych nie miała wątpliwości co do winy Geiera. Teraz grozi mu 20 lat więzienia. Proces, na którym zostanie ogłoszony wyrok, odbędzie się 18 marca 2016 r.
