Piotr Kalsztyn| 

W Rosji temperatura spadła do -50 stopni. Nawet nie odwołali lekcji

135

Uczniowie w syberyjskim miasteczku uczęszczają do szkoły nawet przy tak ogromnym mrozie.

W Rosji temperatura spadła do -50 stopni. Nawet nie odwołali lekcji
(Instagram.com, petr_vas)

Piekło może zamarznąć, ale Rosjanom i tak nie będzie zbyt zimno. Temperatura -50 stopni Celsjusza nie jest zbyt niska, aby dzieci przestały chodzić do szkoły. Tak przynajmniej wygląda życie w rosyjskim miasteczku Ojmiakon, które znajduje się w północno-wschodniej Syberii - podaje lokalny portal news.ykt.ru.

Szkoła w osadzie jest oficjalnie zamknięta, gdy temperatura spada poniżej -52 stopni. Urzędnicy skomentowali aktualne wskaźniki krótko: dziś było -50 stopni Celsjusza rano, więc wszystkie dzieci się uczą - czytamy w serwisie BBC. Do szkoły w miasteczku chodzą najmłodsze dzieci, w klasach od 1 do 5.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Dla niektórych Rosjan, jest jednak zbyt zimno. W Jakucku, położonym 30 km na południe od Ojmiakonu, dzieci zostały w domach.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Ojmiakon nazywany jest biegunem zimna. To jedno z najzimniejszych zamieszkałych miejsc na Ziemi. Najniższą temperaturę odnotowano tam w styczniu 1973 roku, kiedy termometry pokazały -65 stopni Celsjusza.

Zobacz także: Jak przetrwać na mroźnej Syberii [Szkoła przetrwania]

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić