Warszawa. 31-latek groził, że wysadzi blok swojej matki

Mokotowska policja wytropiła i zatrzymała mężczyznę, który groził swojej matce wysadzeniem jej bloku w powietrze. Około godziny 3.00 nad ranem mężczyzna zerwał kable i uszkodził rury w budynku, o czym poinformował telefonicznie krewną.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aldona Brauła

Według ustaleń policji do zdarzenia doszło około 3.00 nad ranem. Mężczyzna zadzwonił do swojej matki i powiedział, że wyrwał przewody elektryczne oraz rury w jej bloku. Dodał, ze w budynku może wkrótce dojść do wybuchu.

Przestraszona kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy. Zawiadomiła także administrację budynku. Dokonano oględzin, które wykazały, że mężczyzna wyrwał ze ścian kable elektryczne i telekomunikacyjne oraz uszkodził rury doprowadzające wodę do budynku. Dokonał także kilku innych zniszczeń w piwnicy i toalecie. Straty oszacowano na 17 tys. złotych.

Policja przystąpiła do poszukiwania 31-latka. Ten ukrył się na poddaszu jednego z budynków na Mokotowie. Wcześniej podczas rozmowy telefonicznej z funkcjonariuszami próbował im wmówić, że aktualnie znajduje się w Raszynie.

Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski: "Maseczki zostaną, dopóki będzie z nami wirus"

W trakcie interwencji mężczyzna opierał się policjantom. Groził, że wyskoczy przez okno, nie chciał otworzyć drzwi od pomieszczenia, w którym się ukrywał. W akcji wzięła udział straż ze specjalistycznym sprzętem do usuwania przeszkód. Wtedy 31-latek się poddał. Aresztowano go i przewieziono na komisariat.

Podczas przesłuchania zaprzeczał wszystkiemu i wymyślał wymówki dla swojego zachowania. Później zaczął żartować, że jak tylko wyjdzie z aresztu to dokończy dzieła i wysadzi w powietrze blok swojej matki.

Mężczyźnie zostały już postawione zarzuty. Odpowie za zamach na urządzenia infrastruktury, za co grozi mu kara do 8 lat więzienia. Obecnie przebywa w tymczasowym areszcie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów