Wi-Fi ważniejsze od seksu i przyjaciół. A nawet od jedzenia i picia

1

Co byś oddał za dostęp do internetu lub zasięg w komórce? Badania przeprowadzone przez podróżniczy portal Intrepid Travel dają zaskakujący obraz technologicznego uzależnienia Amerykanów.

Wi-Fi ważniejsze od seksu i przyjaciół. A nawet od jedzenia i picia
(WP.PL)

Z czego na miesiąc zrezygnowaliby, żeby nie stracić Wi-Fi? 37 procent wolałoby przestać pić alkohol, 34 procent poświęciłoby jedzenie w fast foodach. 24 procent ankietowanych wołałoby przestać pić kawę, 21 procent zrezygnowałoby z seksu, a 10 procent z przyjaciół - informuje "Daily Mail".

Wakacje stoją pod znakiem internetu. Połowa Amerykanów spędza ponad godzinę na wakacjach szukając Wi-Fi. 47 procent nie pojechałoby na wakacje bez telefonu, a 28 procent nie zatrzymałoby się w hotelu bez Wi-Fi. 41 procent ankietowanych przyznaje, że kierunki podróży wybierają kierując się tym, czy zdjęcia z tego miejsca znacząco "poprawią" ich wizerunek w mediach społecznościowych.

Przeciętny dorosły wytrzyma 16 godzin bez telefonu. Po tym czasie czują się przygnębieni, znudzeni lub zdenerwowani. Wielu z nich nie oddala się od telefonu na odległość większą niż metr. 24 procent osób przyznało, że potknęło się lub w coś uderzyło podczas wpatrywania się w telefon na ulicy.

A wy co bylibyście w stanie poświęcić, byle nie stracić Wi-Fi?

Bartosz Nowak

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić