Wyrzucony z pracy przez sensacje żołądkowe? Jest pozew
Pracownik pozywa byłego pracodawcę i oskarża o zwolnienie z powodu problemów gastrycznych.
Producent przekąsek z amerykańskiego Trenton będzie tłumaczyć się z faktycznych powodów wyrzucenia Richa' Clema. Zdaniem Louann, żony byłego pracownika Case Pork Roll Co., w reakcji na wydzielane przez niego gazy ruszyła kampanii prześladowań. Ważący ok. 200 kg. Rich przeszedł operację gastrycznego bypassu, w konsekwencji cierpiał na chroniczne wzdęcia i biegunkę.
Mobbing ze strony pracodawcy miał pojawić się w chwili, gdy odór wydzialany przez pracownika stał się bardziej wyczuwalny, niż zapach przetwarzanego w zakładzie mięsa - informujemycentraljersey.com.
Szef zakładu produkującego kanapki poskarżył się Louann na nieznośny zapach w biurze. Zwrócił uwagę, że "w takich warunkach nie można ani przyjmować klientów ani pracować". Niedługo później jej mąż stracił pracę. Tom Grieb tłumaczy teraz, że redukcja kadr związana była ze słabymi wynikami finansowymi firmy. O wyrzuceniu nie może być mowy, bo "pracownicy odeszli nie chcąc godzić się na obniżkę płac".
Małżeństwo poskarżyło się do federalnej komisji badającej przypadki dyskryminacji w pracy. Gdy EEOC nie podjęło sprawy, sprawa znalazła swój finał w sądzie.
