Krzysztof Narewski| 

Wysłała niemowlę w paczce do sierocińca. To cud, że żyje

19

24-letnia matka została aresztowana po tym, jak zapakowała malutką dziewczynkę w foliową torbę i wysłała je do sierocińca oddalonego o kilkaset kilometrów.

Wysłała niemowlę w paczce do sierocińca. To cud, że żyje
(Youtube.com)

Kobietę aresztowano pod zarzutem porzucenia dziecka. W Chinach grozi za to 5 lat więzienia. Na szczęście niemowlęciu nic się nie stało i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – twierdzą lekarze z Jin'nan District Hospital, gdzie trafiło dziecko.

Internautów bulwersuje jednak istotny fakt. Jak podaje CNN, kobieta powiedziała, że weźmie z powrotem dziecko. To zdaniem komentujących, na których powołuje się serwis internetowy, tylko i wyłącznie umożliwi jej kolejną próbę pozbycia się córki.

Dziecko uratował kurier. Zauważył, że jedna z jego paczek rusza się i wydobywa się z niej płacz. Kiedy otworzył ją, w środku zobaczył zlane potem niemowlę owinięte czarną folią. Było mu niezwykle gorąco. Temperatury w Chinach w tamtym rejonie sięgają ostatnio 37 stopni.

Kobieta nie powiedziała kurierowi, co znajduje się w paczce. Na szczęście dziecko zaczęło płakać zaraz po odebraniu. W przeciwnym razie mogło dojść do tragedii. Filmik nakręcony tuż po oswobodzeniu dziecka trafił do internetu. Możecie go zobaczyć poniżej.

Niewykluczone, że zachowanie kobiety może mieć związek z chińskim prawem. Od dłuższego czasu nie wolno tam mieć więcej niż jednego dziecka. Dopiero w 2015 weszła zmiana, która pozwala na dwójkę pociech. Mimo tego rozluźnienia, w Chinach wciąż są porzucane tysiące dzieci.

Zobacz także: Zobacz też: Chiny. Bohaterski pracownik banku

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić