Wystarczy 12 sekund. Wszystko ponad to wymówka
Zdaniem naukowców z politechniki w Atlancie ssaki wypróżniają się w ciągu zaledwie 12 sekund. Ludzi to też dotyczy, tylko my mamy komórki i gazety a taki suseł czy kuna już nie.
Długość "posiedzenia" nie zależy od rozmiaru zwierzęcia. Im ono większe, tym większy przekrój jelita i większa ilość śluzu, dzięki któremu odchody przesuwają się do wyjścia na zewnątrz. Badania potwierdzają, że to samo dotyczy też ludzi. Jeśli ktoś zamyka się w WC i zapowiada dłuższy pobyt, zapewne odpręża się z komórką albo nadgania zaległości prasowe. Prawda jest taka, że wystarczy 12 sekund. Chyba, że ktoś ma biegunkę albo zatwardzenie.
Tak szybkie wypróżnianie się nie jest przypadkowe. Silny zapach odchodów przyciąga drapieżniki. Załatwiające się zwierzęta są na tym tak bardzo skupione, że przestają zwracać uwagę na otoczenie. Tracą czujność, przez co ryzykują życiem. My nie ryzykujemy, ale pośpiech zwieraczy nam pozostał.
Badania przeprowadzono na 23 gatunkach zwierząt. Co ciekawe, posłużono się też wideami z Youtube. Naukowcy byli zaskoczeni, jak wiele filmów z robiącymi kupę zwierzętami ludzie umieścili w tym serwisie. Niemniej, głównym źródłem informacji były zwierzęta z ogrodu zoologicznego w Atlancie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
