Wystarczy 60 sekund, żeby porwać dziecko. To nagranie przeraża
Przyjrzyjcie się uważnie, co dzieje się na tym filmie z Australii. W pierwszej chwili to wcale nie jest takie oczywiste.
Policja prosi o pomoc świadków, którzy mogli widzieć próbę porwania 8-letniej dziewczynki. Pokazane poniżej nagranie ze stanu Queensland zostało zarejestrowane przed wejściem do hotelu Emerald. Tuż przed godz. 17.00 dziecko pozostawiono samo w samochodzie zaparkowanym koło tylnego wejścia do budynku. Nagle do auta podszedł mężczyzna - na filmie człowiek w kapeluszu.
Wszystko wskazuje, że człowiek ten otworzył tylne drzwi samochodu i złapał dziewczynkę za ramię. Chciał ją wyciągnąć, ale mała zaczęła krzyczeć - informuje policja.
Napastnik pośpiesznie wycofał się i wrócił do swojej toyoty hilux. Dziecko jest roztrzęsione, ale fizycznie mu nic nie dolega. Dziewczynka została bez opieki na mniej niż minutę. To wystarczyło, by mogła wydarzyć się tragedia.
Zobacz także: Odbijanie zakładników z porwanego statku
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
