aktualizacja 

"X-men: Apokalipsa" to dobra rozrywka i... niewiele więcej

1

Światu zagraża apokalipsa, którą mogą powstrzymać jedynie nadprzyrodzone zdolności mutantów. Nie ma co czepiać się uproszczeń w scenariuszu Simona Kinberga, bo rozrywki w dziewiątym już filmie z serii X-men jest pod dostatkiem.

"X-men: Apokalipsa" to dobra rozrywka i... niewiele więcej
(www.youtube.com/user/FoxMovies)

Przebudzony z trwającego tysiąclecia snu Apocalypse chce zaprowadzić na Ziemi własne porządki. Egipski mutant z boskimi aspiracjami kompletuje grupę jeźdźców apokalipsy, którzy w zamian za potężniejsze moce i efektowne stroje służą mu z oddaniem. Losy świata zależą od tego czy Mistique, Profesorowi X oraz zaprzyjaźnionym mutantom uda się ich powstrzymać.

Wartka akcja i bardzo dobra obsada sprawiają, że na niedociągnięcia w fabule można przymknąć oko. Jennifer Lawrence jak zwykle wypada przekonująco w roli nieustraszonej wojowniczki Mistique, a genialne animacje i świetnie zrealizowane sceny walki wbijają w fotel. Sekwencja, w której Quicksilver ratuje uczniów Profesora X to mistrzowskie wykorzystanie efektów specjalnych, za które kochamy filmy o superbohaterach.

W filmie nie brakuje polskich akcentów, które wśród rodzimej widowni raczej wywołają śmiech. Jednak nie to było zamierzeniem reżysera Bryana Singera. Pruszków lat 80. to sielska kraina z reklamy kostki rosołowej, w której zmęczeni po ciężkiej pracy mężowie wracają do żon czekających w drewnianych chatkach, a po ogrodach niczym psy biegają jelenie. W scenie mającej być jedną z najdramatyczniejszych w całym filmie, mówiący po polsku Fassbender brzmi jak syntezator mowy Ivona.

"X-men: Apokalipsa" nie rozczarowuje, ale fani pozostałych ośmiu produkcji opartych na komiksach Marvela nie powinni spodziewać się niczego przełomowego. Na szczęście w filmie pojawiają się młodzi Storm, Nightcrawler i Cyclop oraz nowa postać-Psylocke, którzy z pewnością nadają obrazowi świeżości. Szkoda tylko, że przewidywalność akcji nie pozwala w pełni wciągnąć się w wykreowany świat, nawet pomimo okularów 3D.

Autor: Paulina Kwiatkowska

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić