Agencja Reutera informuje, że obecnie trwają nieoficjalne rozmowy między duńskimi ugrupowaniami politycznymi. Ma to być zapowiedź przyjęcia nowego, bardziej restrykcyjnego prawa. Parlament ma debatować nad tą zmianą już dzisiaj. Pomysł liberalnego rządu muszą poprzeć także inne, głównie prawicowe ugrupowania.
*Jeżeli uda się wprowadzić w Danii nowe prawo, to będzie światowy precedens. *Wszystkim imigrantom i uchodźcom będą konfiskowane cenne przedmioty i gotówka w kwocie wyższej niż 10 tysięcy koron (5,6 tys. złotych). Początkowo limit miał być dużo niższy - w granicach 3 tysięcy koron (1,7 tys. złotych), ale ostatecznie kwotę zwiększono ponad trzykrotnie. Przedmioty osobiste tj. telefony komórkowe, obrączki ślubne, nie będą konfiskowane.
Uzyskane środki pieniężne z konfiskat mają być przeznaczone na utrzymanie i pomoc uchodźcom. Duńską propozycję skrytykowała już ONZ. Warto wspomnieć, że w zeszłym roku Dania przyjęła 18 tysięcy uchodźców. W Szwecji liczba przybyłych jest prawie dziesięciokrotnie wyższa i oscyluje w granicach 160 tysięcy osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.