aktualizacja 

Zaginął 12 lat temu. Porwał go Kim Dzong Un?

6

David Sneddon przepadł bez śladu w 2004 roku. Aż do teraz nikt nie wiedział, co się z nim stało. Z relacji świadków wynika, że jest nauczycielem języka angielskiego i mieszka w Korei Północnej razem z żoną i dwójką dzieci.

Zaginął 12 lat temu. Porwał go Kim Dzong Un?
(twitter.com)

Mężczyznę uznano za zmarłego. W momencie zniknięcia studiował prawo na Uniwersytecie Brighama Younga w stanie Utah w USA. Zaginął bez śladu podczas podróży do Chin. Jednak portal "Yahoo News Japan" podał informację, że Sneddon był widziany w Korei Północnej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Chińscy urzędnicy rozkładali ręce. Ustalili, że David wyruszył do prowincji Junnan na wycieczkę po górach. Stwierdzono, że wpadł w przepaść w Wąwozie Skaczącego Tygrysa tuż obok rzeki Jangcy. Ponieważ nigdy nie odnaleziono jego ciała, rodzina była cały czas przekonana, że chłopak żyje.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

David był idealnym celem dla porywaczy. Posługiwał się biegle mandaryńskim i koreańskim. Media podają, że prawdopodobnie z tego powodu został uprowadzony i pracował dla Kim Dzong Una jako jego nauczyciel języka angielskiego.

Od początku wiedzieliśmy, że on żyje, dlatego nie przestaliśmy walczyć o prawdę. Teraz naszym celem jest to, by amerykański rząd zrobił wszystko, co możliwe, by zapewnić mu bezpieczny powrót do domu – pisze matka chłopaka.

Departament Stanu USA wznowi poszukiwania. Na razie, zaznaczają jak urzędnicy, nie ma dowodów na to, że Sneddon został porwany i faktycznie przebywa w Korei Północnej.

Autor: Sylwia Owca

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić