Zagrał w filmie wszech czasów. A z Oscara nici

14

Lista aktorów, którzy powinni dostać Oscara, a nigdy go nie otrzymali, ostatnio zmniejszyła się dzięki statuetce dla Leonardo di Caprio. Na liście niedocenionych przez kapitułę Hollywood kolejne miejsce zajmuje Edward Norton. Sprawdźmy jego filmową historię.

Zagrał w filmie wszech czasów. A z Oscara nici
(Forum)

"Lęk pierwotny" to wybitny thriller sądowy, który otworzył Nortonowi drzwi do kariery. Za rolę młodego chłopaka oskarżonego o morderstwo został uhonorowany Złotym Globem.

Zupełnie inną rolę zagrał w "American History X" ("Więzień nienawiści"). W produkcji wyreżyserowanej przez Tony'ego Kaye'a wcielił się w neonazistę, który wyszedł z więzienia za morderstwo na tle rasowym i diametralnie zmienił swoje poglądy. Bardzo ciężkie kino.

Wielu kinomanów uważa "Fight Club" ("Podziemny krąg") za film wszech czasów. Scenarzysta Jim Uhls i reżyser David Fincher zawarli w nim wiele gorzkich życiowych prawd. Wśród plejady aktorów - poza Nortonem - wyróżniali się Helena Bonham Carter, Brad Pitt i Meat Loaf. Film pokazuje, jak bezsensowny jest wyścig szczurów, w którym uczestniczy wielu z nas. Z filmu pochodzą znane słowa

Jesteśmy niewolnikami w białych kołnierzykach. Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami. Wykonujemy prace, których nienawidzimy, aby kupić niepotrzebne nam gówno. (...) Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc, że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu. Ale tak się nie stanie. Powoli to sobie uświadamiamy. I jesteśmy bardzo, bardzo wkurzeni.

Wśród znanych filmów z jego udziałem warto wymienić "Hazardzistów". W obrazie z 1998 r. Nortonowi partnerował Matt Damon. Z kolei w produkcji "25. godzina" aktor wcielił się w dilera narkotyków. Kolejne filmy, o których należy wspomnieć, to "Czerwony smok" z niezapomnianym Anthonym Hopkinsem oraz niezwykły "Iluzjonista".

W 2014 r. pojawił się wyczekiwany film "Birdman", w którym prym wiódł Michael Keaton. Obraz, poza tym, że został brawurowo zrealizowany, przede wszystkim jest bardzo pouczający i miejscami gorzki. Pokazuje, że wartości, do których wielu z nas dąży - jak sława i pieniądze - są tak naprawdę ulotne i nieistotne, a w życiu jest wiele bardziej wartościowych spraw, którym warto się poświęcić. Za drugoplanową rolę w komediodramacie Alejandro Gonzaleza Inzzritu Norton doczekał się nominacji do Oscara.

Norton pojawił się w planowanej na drugą połowę 2016 r. produkcji "Osierocony Brooklyn". Aktor zagrał mężczyznę chorego na zespół Tourette'a. Czy właśnie za tę rolę otrzyma pierwszą w swojej karierze oscarową statuetkę? Czas pokaże.

Świat prawdopodobnie nigdy nie poznałby talentu tego wybitnego artysty. Zanim Norton na poważnie zajął się aktorstwem, studiował astronomię, historię i filologię japońską. Zapewne nigdy nie zobaczylibyśmy tylu wspaniałych filmów z jego udziałem, gdyby nie pokonał ponad 2 tys. kontrkandydatów w castingu do "Lęku pierwotnego".

Adrianna Sowińska

Zobacz także:

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić