Zakaz handu w niedzielę coraz bliżej
- Chcemy, żeby pracownicy handlu mogli odetchnąć po ciężkiej tygodniowej pracy i mieli kilkanaście wolnych niedziel, na co ci z niecierpliwością oczekują – mówi w rozmowie z tvn24bis.pl Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność".
*Nie wszystko będzie zamknięte. *Związkowcy proponują pewne ustępstwa, wśród nich dopuszczenie handlu w okresie przedświątecznym i w miejscowościach turystycznych.
Na początku marca ma zostać powołany specjalny komitet. To właśnie jego zadaniem będzie przygotowanie projektu ustawy, a potem zebranie pod nim wymaganego minimum 100 tysięcy podpisów.
*To już drugie podejście „Solidarności”. * Dwa lata temu zebrała 120 tysięcy głosów poparcia, ale projekt przepadł, bo odrzucił go sejm poprzedniej kadencji. Teraz jest duża szansa, że inicjatywa nie spełznie na niczym.
Solidarność chce zamknąć sklepy tego dnia i ma duże szanse na wprowadzenie takich przepisów przy wsparciu sprzyjającego jej PiS. To bardzo zła wiadomość dla gospodarki. Stracą pracownicy i klienci - wyjaśnia przedstawiciel sieci handlowych w rozmowie z tvn24.bis.
