Zapłaci 1,5 miliona za strzelanie z procy. "To był moment szaleństwa"

Mężczyzna, który codziennie w drodze do pracy strzelał z procy w szyby biurowca twierdzi, że nie ma pojęcia, dlaczego to robił.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY | Jason Stephens

61-letni angielski inżynier Terry Jones codziennie rano jadąc do pracy otwierał szybę samochodu i strzelał w kierunku biurowca. Jako nabojów używał metalowych kulek z łożysk, które wystrzeliwał z procy. Zniszczył w ten sposób 13 dużych szklanych paneli, każdy warty 20 tysięcy funtów. Straty wynoszą łącznie 260 tysięcy funtów, czyli w przeliczeniu ponad 1,5 miliona złotych.

Policja namierzyła mężczyznę dzięki monitoringowi po numerach rejestracyjnych jego samochodu. W budynku, w który celował Jones, znajduje się hotel, siłownia i biura, między innymi siedziba towarzystwa ubezpieczeniowego Prudential. Sędzia, który prowadził sprawę powiedział Jonesowi, że to jedna z "najbardziej dziwacznych i niewytłumaczalnych spraw, o jakich słyszał".

Przepaść między wylądowaniem przez pana w więzieniu a pozostaniem na wolności jest tak mała, że ledwo widać przez nią światło dnia - powiedział podczas rozprawy sędzia, który skazał Jonesa na 12 miesięcy w zawieszeniu, 2 tysiące funtów kary i 240 godzin robót.

Jones przyznał się do wszystkich 13 zarzutów. Oprócz zniszczenia mienia oskarżono go także o narażanie życia przebywających w budynku osób. Obrońca Jonesa Mark Sahu twierdzi, że jego klient mijał ten sam budynek w drodze do pracy przez 30 lat. Wybrał go nie z premedytacją, ale dlatego, że był w zasięgu jego wzroku.

To był jakiś moment szaleństwa. Nie mam pojęcia dlaczego to zrobiłem. Nie wiedziałem, że powoduję takie zniszczenia. Używałem procy do zanęcania ryb. Nigdy ich nie łowiłem, więc chciałem ją wypróbować. To był idiotyzm - powiedział po procesie Jones gazecie "The Standard".

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
IMGW już wie. Pogoda w weekend nie będzie rozpieszczać
IMGW już wie. Pogoda w weekend nie będzie rozpieszczać
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"