Zbigniew Ziobro triumfuje w Sejmie. Ta sprawa mogła go pogrążyć

Posłowie zagłosowali na korzyść byłego Ministra Sprawiedliwości. Sam zainteresowany nie krył zadowolenia.

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro (Wikimedia Commons CC BY-SA)

Wniosek o postawienie Ziobry przed Trybunałem Stanu złożył w 2012 roku klub PO. Politykowi zarzucano naruszenie Konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów i ustawy o działaniach administracji rządowej. Platforma Obywatelska dążyła również pociągnięcia do odpowiedzialności Jarosława Kaczyńskiego. Powoływano się m.in. na dowody zebrane przez komisję śledczą ds. śmierci Barbary Blidy.

Do postawienia Zbigniewa Ziobry przez TS potrzeba było 276 głosów. W głosowaniu brało udział 425 posłów, "za" było 271 z nich. Zabrakło zaledwie 5 głosów, by były Minister Sprawiedliwości stanął przed Trybunałem Stanu. Gdyby wniosek został przegłosowany na korzyść PO, stałby się on automatycznie aktem oskarżenia.

*Dzień przed głosowaniem w Sejmie odczytano sprawozdanie komisji konstytucyjnej w sprawie Ziobry. *Według niej 6 z 8 zarzutów stawianych byłemu ministrowi było zasadnych. Odnosiły się one do nacisku na prokuratorów, przekroczenia uprawnień oraz złamania prawa. Uzasadnienie wniosku PO zawierało również działania nakierowane na "walkę z układem".

*Wynik głosowania został przyjęty przez posłów PiS gromkimi brawami. *Sam Zbigniew Ziobro w wypowiedzi dla mediów nazwał polityków PO i PSL "nieudacznikami". Uważa, że koalicja rządząca chciała postawić go przed Trybunałem Stanu za to, że "walczył o sprawiedliwość i działał zgodnie z prawem". Zaznaczył jednak, że nie czuje żądzy odwetu.

Źródło:Informacja prasowa
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić