Zdjęcie z wakacji ocaliło jej życie. Biała plama na oczku to groźny sygnał
Kiedy rodzina z angielskiego Jarrow kupowała wycieczkę last-minute na Teneryfę, nie mogła przypuszczać, że ten wyjazd, a w zasadzie jedno wakacyjne zdjęcie, uchroni ich przed tragedią.
*Przypadek sprawił, że odkryli chorobę córki. * Sophie Findlay i jej partner Darren Marshall, rodzice dwójki dzieci, w czasie urlopu dali się namówić hotelowej fotografce na pamiątkowe zdjęcie. Kobieta chwyciła za aparat, cyknęła fotkę, ale gdy zobaczyła efekt swojej pracy, zaniepokoiła ją plama na oczku siedmiomiesięcznej wówczas Presley, córki Anglików.
Mama dziewczynki poprosiła nawet kobietę, czy nie mogłaby jakoś tej plamy usunąć z fotografii. Ale ona zamiast skorzystać z programu do obróbki zdjęć, wysłała wczasowiczów z córką do lekarza.
*Następnego dnia Anglicy wrócili do domu i natychmiast zawieźli małą Presley do kliniki okulistycznej. * Tam usłyszeli diagnozę. U dziewczynki wykryto siatkówczaka, czyli najczęstszy wewnątrzgałkowy nowotwór złośliwy oka występujący u takich maluchów.
Lekarze pocieszyli rodziców, że w porę zainterweniowali. Dziewczynka poddawana jest co prawda chemioterapii, ale na szczęście oczko udało się na razie ocalić.
Później przejrzeliśmy wcześniejsze zdjęcia córki. Na kilku miała taką samą białą plamę – wyznała cytowana przez The Shields Gazette mama dziewczynki, Sophie. Jednak, jak dodała, gdyby nie fotografka i jej cenna uwaga, być może w porę nie wykryto by nowotworu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
