Złóż CV, a dostaniesz piwo i lot szybowcem

Na polskim rynku pracy trwa regularny bój o informatyków, programistów i specjalistów IT.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Dobrzy programiści są na wagę złota. Firmy rekrutujące specjalistów IT prześcigają się w bonusach dla kandydatów. Poszukują już wśród studentów. Organizują dni kariery na uczelniach i "rozkładają" swoje stoiska na juwenaliach. Za każdy złożony życiorys oferują na przykład... piwo. Oprócz coraz wyższych wynagrodzeń obiecują też coraz więcej dodatkowych benefitów.

Pieniądze to już żaden argument. To specyficzna „kasta”, która jest bardzo wrażliwa na warunki pracy. A więc ważne jest także zapewnienie im atrakcji pozazawodowych. Duża część informatyków to przedstawiciele pokolenia Y, które nie lubi się nudzić i ciągle potrzebuje nowych wyzwań. I stąd np. takie pomysły, jak loty szybowcem z mistrzem świata w tej dyscyplinie Sebastianem Kawą oferowane pracownikom przez Ailleron - tłumaczy Hanna Listek, dyrektor zarządzająca Doradztwo Personalne Polski HR.

Co roku oczekiwania rosną nawet o 25 proc. Dziś średnia płaca za godzinę pracy doświadczonego specjalisty w Warszawie to 60 zł. Jak wynika z danych kancelarii Sedlak & Sedlak, luka na tym rynku to aż 50 tys. specjalistów i stale się powiększa. I nie jest to tylko problem Polski. Według danych Komisji Europejskiej do 2020 roku w Europie może brakować nawet 800 tys. specjalistów IT.

Jeszcze dwa, trzy lata temu, gdy dawaliśmy ogłoszenie w którymś z portali, przychodziło kilkadziesiąt CV. Ale od półtora roku to już nie daje żadnego efektu. Owszem ludzie się zgłaszają, ale zazwyczaj zupełnie nie spełniają wymagań - powiedział "Gazecie Prawnej" Jacek Nowak, dyrektor zarządzający spółki ITligent Group.

Płacą nawet za rekomendacje odpowiedniej osoby. Mimo niedoboru informatyków na polskim rynku aż 50 proc. pracowników branży IT w ogóle nie przegląda nowych ofert pracy. Mateusz Kurleto, prezes SkillHunt.io, uważa, że trzeba do nich dotrzeć mniej standardowymi metodami.

Postanowiliśmy więc do nich dotrzeć poprzez polecenia. Nikt lepiej niż ludzie z branży nie będzie wiedział, kto ma kompetencje i czy jest gotowy na zmiany. Za polecenia specjalistów poszukiwanych przez naszych klientów jesteśmy gotowi płacić, nawet do 4 tys. euro. I mamy coraz więcej klientów gotowych na taką inwestycję - twierdzi Kurleto.

Autor: Sylwia Owca

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra