Zmarł najstarszy mężczyzna świata. Był Polakiem
Nie żyje Izrael Icek Kryształ. Miał 113 lat.
Mężczyzna zmarł po krótkiej chorobie. Zachorował w czwartek i odszedł w piątek - przekazała jego córka Shula Koperstoch w oświadczeniu przesłanemu serwisowi Ynet.
Pomimo wszystkiego, przez co przeszedł i utraty rodziny w czasie Holokaustu, wciąż miał w sobie dużo optymizmu i zawsze widział światełko w tunelu - czytamy w oświadczeniu.
*Izrael Icek Kryształ urodził się w Żarnówie 15 września 1903 roku. *Zabrakło mu zaledwie miesiąca do świętowania 114 urodzin. Po śmierci Yasutaro Koide, który miał 112 lat, był według Księgi Rekordów Guinnessa najstarszym żyjącym mężczyzną na świecie. Kryształ zmarł w Hajfie w Izraelu, gdzie mieszkał.
Mężczyzna miał trudne życie. Rodziców stracił podczas I wojny światowej. Po niej przeprowadził się do Łodzi, gdzie pracował w rodzinnym biznesie cukierniczym. Kiedy wybuchła II wojna światowa razem z rodziną trafił do łódzkiego getta. Tam zmarła dwójka jego dzieci. Po likwidacji getta Kryształ wraz z żoną zostali wywiezieni do Auschwitz. Kobietę zamordowano.
Po uwolnieniu z obozu Kryształ wyemigrował do Izraela. Tam z drugą żoną i synem dalej prowadził biznes cukierniczy. Od tego czasu urodziło mu się jeszcze jedno dziecko, wnuki oraz prawnuki. Jak sam twierdził, nie znał sposobu na długie życie.
Zobacz też: „Na koniec życia chciałabym wreszcie wyjść z obozu”
*
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.